Czy szybki kredyt może być tani?
Wiele osób szuka jak najszybszych kredytów gotówkowych. Związane jest to z tym, że nie chcemy poświęcać wiele czasu nie tylko na samo złożenie wniosku w banku lub przez internet ale oczekujemy także niemal natychmiastowych pieniędzy, które będziemy mogli przeznaczyć na dowolny cel. Zmniejszenie czasu w którym otrzymujemy kredytowane środki wiąże się przede wszystkim z uproszczoną procedurą wnioskowania o zobowiązanie. Instytucje finansowe ryzykują w ten sposób więcej i choć każdy potencjalny kredytobiorca musi zostać sprawdzony pod względem zdolności kredytowej, nie gwarantuje to, że będzie on w stanie spłacić zadłużenie. W takim wypadku naturalnym posunięciem jest zwiększenie kosztów zobowiązań, które udzielane są praktycznie od ręki.
Jeżeli jednak szukamy kredytu gotówkowego w innych instytucjach powinniśmy przyjrzeć się tym ofertom, które znane są z zarówno łatwo dostępnych zadłużeń jak i niewielkich kosztów.Zdecydowanie najciekawszą ofertę przedstawia pod tym względem PKO Bank Polski, który zapewnia dostęp do kredytowanych środków tego samego dnia, w którym złożymy w banku wniosek. Ponadto bank posiada bardzo atrakcyjne oprocentowanie w wysokości 8,90% co stawia PKO BP w czołówce szybkich i tanich kredytów.
Pod względem szybszego dostępu do gotówki prowadzą jednak dwa inne produkty finansowe, choć trzeba zaznaczyć, że są droższe – nadal pozostają atrakcyjne w porównaniu do innych ofert kredytowych lub pożyczkowych. Mowa o kredycie gotówkowym w BNP Paribas, który gwarantuje, że uzyskamy bardzo szybką decyzję o przyznaniu kredytu, do 30 minut od złożenia wniosku. Oprocentowanie wynosi 11,00%, warto natomiast pamiętać, że bank nie wymaga od klienta założenia konta osobistego lub skorzystania z jakichkolwiek dodatkowych ubezpieczeń lub innych płatnych usług powiązanych z usługami jakie oferuje oddział. Najszybszym z kredytów jest ten udzielany w mBanku, który jako stali klienci możemy otrzymać nawet w ciągu 15 minut, natomiast nie będąc w żaden sposób powiązani z bankiem otrzymamy pieniądze na koncie maksymalnie w ciągu jednego dnia roboczego. Jednak minusem oferty jest nieco wyższe oprocentowanie sięgające aż 18,00%.
Analizując te trzy usługi możemy z łatwością stwierdzić, że różnice między konkretnymi usługami banków są duże, szczególnie w przypadku kosztów jakie poniesiemy za drobne zmiany w czasie uzyskania środków. Powinniśmy zatem kierując się dobrem własnych finansów i przede wszystkim komfortu okresu spłaty zadłużenia, który może przysporzyć w przyszłości wielu niechcianych kłopotów. Tani i szybki kredyt to wyznacznik, który coraz częściej dominuje wśród banków walczących o nowych klientów. Ma na to wpływ przede wszystkim duża konkurencja i konieczność ciągłej modernizacji dostępnych usług. Jeżeli szukamy dodatkowych środków powinniśmy bez trudu znaleźć produkt, który spełni nasze wymagania i zaoszczędzi niepotrzebnych kosztów.